W minioną sobotę ja i Ori odwiedziłyśmy Warszawę. Wcześniej tydzień byłyśmy na takim obozie dla psów, o którym napiszę więcej w kolejnym poście. Obóz znajdował się niedaleko Warszawy, więc jeszcze przed naszym wyjazdem zaproponowałam Marcie spotkanie - z Ori i.. Ori, czyli dwóch sióstr oraz z Kostkiem, przecudownym i wdzięcznym sznaucerkiem :) Marta przy okazji zaproponowała mi nocleg, więc nie odmówiłam (miałabym troszkę problemy z pociągiem jeszcze w tym samym dniu, a rano przyjechali po mnie dziadkowie, więc było mi to na rękę :D Siostrzyczki były naprawdę bardzo grzeczne, super się bawiły i dog'adywały ;) Wieczorem poszliśmy na dłuższy spacer po m.in. Krakowskim przedmieściu, oglądaliśmy półgodzinny pokaz fontann.. w ogóle było super, aż żałuję, że spędziłam tam tylko w zasadzie pół dnia i noc.. :c Chcę bardzo podziękować Marcie i Grzegorzowi za taką gościnność, bo wcześniej w zasadzie W OGÓLE się nie znaliśmy :)! Poniżej przedstawiam kilka zdjęć:
Nie ma to jak wpaść do nieznajomej osoby, ale psy to siostry xD heh fajnie miałyście :)
OdpowiedzUsuńAle przygoda. :) Psiaki się świetnie dogadują. Jakie piękne :)
OdpowiedzUsuńTakie znajomości często się świetnie rozwijają :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny wybawione, a pańciostwo zadowolone :) extra!!!
Czy to był ten obóz w Tułowicach?
OdpowiedzUsuńŚwietny filmik! :)
Piękne, na prawde piękne psiaki. Super zabawy!
OdpowiedzUsuńZostaliście nominowani do LBA ;)
Więcej: http://psia-ferajna.blogspot.com/2013/08/libsterblogaward.html
Zostaliście nominowani do Libster Blog Award! Więcej na naszym blogu :)
OdpowiedzUsuńCo tu tak cicho ? :>
OdpowiedzUsuń