Dzisiejszego dnia pojechałam rano z Origamką do Katowic pociągiem, by spotkać się z p.Marysią i jej whippetami oraz z Olą Odziowią i Zeniową na rodzinnymi spacerze :D Fakt, pogoda była wręcz paskudna, ale w takim towarzystwie było bardzo miło :) Po spacerku ja i Ori pojechałyśmy wraz z p.Marysią do jej domu, by przywitać się z resztą whippeciej gromadki ;) Dziękuję baaardzo za gościnę oraz za super prezent urodzinowy! Czekamy teraz na lato :D
Skład whippeci to: Whisky, Gryzia, Tytus, Odzia, Ori, Zenio.
Poniżej zdjęcia:
A tu zdjęcia autorstwa Marysi Gondek:
I na koniec album w postaci linku (mam nadzieję, że działa) :)