niedziela, 31 lipca 2011

Mól książkowy i konsekwencje brzydkiej pogody.

Ori bardzo chętnie zabrała się za "czytanie" nowej lektury ;)


 O, to już 322 strona!


... a potem udaje takie małe niewiniątko.

4 komentarze:

  1. Brzydka pogoda, nie może biegać ( bo noga chora) , a Ty jej książkę czytać każesz ! Najwidoczniej Ori książki czyta przez żołądek ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam tylko aż wyzdrowieje ( a raczej jak cała rodzina wyzdrowieje, bo jak na razie to tylko ja jestem w pełni zdrowa), bo będziemy mogły się gdzieś przespacerować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ori czyta książki tak jak ja. ;D <3

    OdpowiedzUsuń