poniedziałek, 30 stycznia 2012

Początek ferii.

Dzisiaj przed południem Hania, ja i Ori poszłyśmy na banotówkę. Niespodziewanie zastałyśmy tam suczkę Badu, z którą Origamka się nieźle nagoniła :D -16, ale zima nam nie straszna :)

Poniżej zdjęcia:





















A to zdjęcia pyszczka dla babci Marysi :)





4 komentarze:

  1. Co za uśmiechnięty pyszczek! Babcia dziekuje za zdjęcia Origamka:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Tutaj przydałby się dynamiczny filmik :) Ori przebrana za efekt Dopplera - epic :P pozdrowienia od Kiry

    OdpowiedzUsuń
  3. Origamce mróz nie straszny.. Super :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak widać mrozy nie straszne w momencie kiedy pies się rusza i coś robi :)) Super fotorelacja :))

    OdpowiedzUsuń