Kira raczej nie była zbytnio zachwycona z odwiedzin, ale miejmy nadzieję, że pójdzie ku lepszemu :) Jak widać, takie maleństwo, które wkroczyło na jej teren prywatny, to nowość :D
z dziadziusiem :)
zdjęcie zabójcze, ale wszyscy przeżyli ;)
W roli głównej wystąpili:
Kira
Origami "Ori" i...
...ciekawskie kury, będące obiektem przewodnim Ori.
kwestia czasu i będzie piękna przyjaźń :) bo jak tu nie kochać małej whippetki ? :D
OdpowiedzUsuńNo pięknie... Ori miała nie biegać! Zdjęcia b. fajne :)
OdpowiedzUsuńno cóż... charci instynkt robi swoje ;)
OdpowiedzUsuń